piątek, 30 marca 2012

Pomarańczowo - cukrowa rozpusta


Cześć !!!

Na moich półkach w łazience oraz na szafce nocnej zalegają balsamy, oliwki, masła i inne specyfiki do smarowania szuszowego ciała. Niestety,  nawet te najbardziej pachnące nie są w stanie zmobilizować mnie do regularnego używania. Mam chwilowe zrywy kiedy przez tydzień używam jakiegoś kosmetyku ale potem szybko o nim zapominam.

Ostatnio w moje ręce wpadł peeling cukrowy oraz masło do ciała Perfecta Spa Pomarańcza + aromat wanilii. Przyznam że wcześniej nie widziałam peelingu cukrowego. Kiedy otworzyłam opakowanie zachwycił mnie przede wszystkim zapach. Pachnie przepysznym, pomarańczowym ciastkiem!!! Zanurzając dłoń miałam odczucie grzebania w mokrej cukiernicy, ale sam masaż pachnącą cukrową papką był bardzo przyjemny. Do tego peeling zostawia miłą, tłustawą powłoczkę dzięki której skóra nie jest wysuszona ani podrażniona jak przy niektórych peelingach. Niestety czyszczenie wanny po tym specyfiku nie jest wcale proste... Mimo to bardzo polecam, dawno już żaden kosmetyk nie wywołał u mnie takiej radości.

Masło ma naprawdę konsystencję masła, pięknie pachnie, dobrze się rozprowadza i co najważniejsze szybko wchłania. 

Generalnie polecam oba produkty głównie ze względu na walory zapachowe, bo jeśli chodzi o działanie antycellulitowe to polecam jazdę na rowerze i siłownię :)

Wasza pachnąca pomarańczami Szusz



czwartek, 29 marca 2012

Coś nowego do demakijażu

Cześć Kochani,

Wiecie że nie wolno chodzić spać w makijażu ? Ja zawsze pamiętam o demakijażu, no prawie zawsze ;)

Oczy zmywam płynem micelarnym. Jednak nie czuję że moja twarz jest czysta dopóki nie umyję jej żelem i wodą. Wiele takich specyfików podrażnia oczy. Ostatnio postanowiłam przetestować kremowy żel do twarzy z alterry. Ostatnio duży słychać o tych produktach na YT. Z produktów do włosów byłam zadowolona więc postanowiłam przetestować również żel. 

Zapach jak zwykle w produktach Alterry nie zachwyca, ale nie jest tak źle. Konsystencja rzeczywiście kremowa, bardzo przyjemnie się rozprowadza. Dobrze zmywa makijaż, również oczu. Nie podrażnia ! Ma naturalny skład, dostępny w Rossmanie i kosztuje tylko 8,99!

Gdyby nie ten podśmierdujący ziołami zapach mogłabym go nazwać ideałem.


środa, 28 marca 2012

Ulubione szminki








Witajcie Kochani!

Przez długi czas Szusz zarzekała się że nie lubi szminek. Na szuszowych ustach najczęściej gościł carmex lub ewentualnie jakiś blyszczyk. Ostatnio jednak Szusz pokochała szminki i ma aż cztery nowe. 

Najpierw wielką miłością był jaskrawy róż od Maybelline Colorsensational nr 175 Pink Punch. Bardzo intensywny odcień, idealny na wiosnę i lato, do tego nie pomniejsza już wystarczająco małych ust Szusz.

Kolejne 3 pomadki to kolory bardziej na codzień. Najbardziej lubię nr 140 Juicy Bubblegum. Piękny jasny róż o konsystencji i wykończeniu czegoś pomiędzy pomadką a błyszczykiem. 

Podobne "błyszczykowe" wykończenie ma Celia nr 602 do tego nieziemsko pachnie poziomkami.

Więcej pomadek już obiecuję nie kupić, bo zużycie tych czterech zajmie mi trochę czasu. 

A jakie są wasze ulubione pomadki?

Buziaki

Wasza wyszminkowana Szusz





Lana del Ray nowy teledysk do Video Games

Cześć,

Rzadko zdarza się że jestem kimś naprawdę zafascynowana. Kiedy słyszę pytania kto jest dla mnie inspiracją nie wiem co odpowiedzieć. Na pewno niezwykłą osobowością jest Lana del Ray, lubię niezwykłych ludzi a ona na pewno do takich się zalicza. Tajemnicza, niestereotypowa, swój sukces w dużym stopniu zawdzięcza YT. 

Przyznam że najpierw zafascynowały mnie właśnie teledyski a raczej kolaże video, dopiero potem muzyka i ona sama. 

Ostatnio Lana wypuściła "profesjonalny" teledysk do Video Games, bardzo piękny i estetycznie wysmakowany, jednak to nie to samo, teledysk który podobno zrobiła sama krył w sobie o wiele więcej emocji i był niepowtarzalny. "nowy" teledysk jest już wyreżyserowany a przez to mniej osobisty. 

Co sądzicie? Który lepszy?







poniedziałek, 26 marca 2012

Kosmetyki z Helfy.pl







Cześć Kochani!

Dostałam paczkę od Helfy.pl i od kilku dni testuję naturalne kosmetyki do włosów. Moje włosy ostatnio były w bardzo słabej kondycji. Wcześniejsze doświadczenia z naturalnymi kosmetykami średnie. Włosy były matowe, suche i trudne do rozczesania. Dlatego do kosmetyków z helfy.pl również podchodziłam bardzo sceptycznie. Myślałam że kosmetyki bez silikonów, parabenów i slsów nie są w stanie pomóc moim włosom. A tu niespodzianka! Kosmetyki działają świetnie a rezultat zauważyłam już po pierwszym użyciu i nie muszę już używać odżywki do rozczesywania włosów. Na dodatek IMHO pięknie pachną arabskim targiem. Na razie tyle zachwytów. Pokazuję co dostałam a w miarę testowania powiem co i jak.

Trzymajcie się ciepło !