czwartek, 1 grudnia 2011

Makijaż inspirowany Marylin Monroe





Produkty użyte do makijażu :

Podkład : Skin 79, Oriental Cream BB plus
Puder : Kryolan
Róż : Wibo nr 12
Bronzer i rozświetlacz : paleta Sephora
Cienie : MAC vanila, satin taupe
Eyeliner : MAC blactrack fluideline 
Szminka : MAC Russian Red
Tusz : Maybelline Turbo Boost



18 komentarzy:

Pani Migotka pisze...

Weroniko, to ta szczotka z philipsa tak Ci podwinęła włoski? Wyglądają cudownie :)

Baszka pisze...

Bardzo klasyczny i elegancki makijaż :) Pasuje Ci ;)

Invierno Beauty pisze...

bardzo ładny makijaż :))

Unknown pisze...

Uwielbiam takie klasyczne makijaże, a Tobie on świetnie pasuje.

Już tyle osób na YT pokazuje tą szminkę Russian Red, kolor jest boski. Ile kosztuje taka szminka>

Titaa pisze...

bardzo fajny makijaż:)
bardzo klasyczny i b. elegancki:))


pozdrawiam:*

oliiwiki pisze...

Piękny makijaż,ale ładnemu to we wszystkim ładnie,pozdrawiam;

Justyna pisze...

makijaż śliczny :) ja dodałabym trochę blasku ustom :) np transparentnym błyszczykiem :)

Dorota pisze...

Ładnie, klasycznie. W takim makijażu podobasz mi się najbardziej. Pozdrawiam.

Anonimowy pisze...

Szuszku, kurcze jak sobie radzisz z popalonymi końcówkami włosów?Ja dopiero nałożyłam dwa razy farbę blond (i to piaskowy więc nie najjaśniejszy) i końcówki mam do ścięcia a z włosów siano;(czego używasz do włosów?pozdr Marta

Angie pisze...

Czerwień jest przepiękna - i szminka i lakier do paznokci :) Po czym poznajesz, że czerwona szminka zawiera niebieski barwnik? Ma to jakieś oznaczenie?

Anonimowy pisze...

wow ale maska...

Anonimowy pisze...

Szuszu, jeżeli masz możliwość, proszę- zaangażuj się:

www.szlachetnapaczka.pl

Postaraj się też zaprosić do współpracy rodzinę i znajomych :)
Serdecznie pozdrawiam

„DOBRO POMNAŻA SIĘ, GDY JEST DZIELONE”

Basia8212 pisze...

Bardzo ładnie:-)

Anonimowy pisze...

Totalnie mi przypominasz na tych zdj Edytę Olszówkę! :)

Anonimowy pisze...

Tiaaa, taka z Ciebie M. M. jak ze mnie prezydent. Ona nie miała krzywych nóżek jak Ty i na pewno nie nazwałany kota "Kicią". Plus wychodzi Twoja niewiedza na temat Marilyn, ponieważ grała w filmach porno, jeszcze jak była Normą, ale o tym pewnie tez nie wiesz. Nie dziwię się, że Sebastian Cię rzucił.

wildberry pisze...

Fajny makijaż :)
Apropos komentarza anonima-ludzie są tak beznadziejnie zawistni, że aż mi ich wszystkich szkoda :)))

Natalia pisze...

Witaj ;) Od dawna oglądam Twoje filmiki na YouTube. Już nie raz, nie dwa bardzo mi się przydały. Jestes bardzo sympatyczną osobą:) Bardzo chetnie będe również tutaj na bloga zaglądać do Ciebie!:)
Pozdrawiam Cie serdecznie i zapraszam do siebie :)

DaisyLine pisze...

pięknie! z tym makijażem i fryzurą przypominasz mi E. Olszówkę ;)