Oni porzucli świetną pracę i zarabiają krocie na YouTube
2011-11-22 | Ostatnia aktualizacja: 06:51 | Komentarze: 8
Rośnie liczba Polaków zarabiających na publikowaniu swoich filmów w internecie. Są już tacy, którzy porzucili dobrze płatną pracę w korporacjach i żyją tylko z tego. I to całkiem nieźle żyją.
Pogoda
POLSKA
Środa 2011-11-23
temp. min -6°C max. 6°C
opady: brak
Twoje miasto:
Program TV
Sprawdź program swojej ulubionej stacji:
Małżeństwo 27-latków Paulina i Michał Stępień na YouTubie publikuje krótkie filmy z przepisami. Ich kanał KotletTV zdobył już taką popularność, że rzucili pracę w korporacjach. Podobnie jak oni na swojej twórczości zarabia już blisko setka twórców amatorów z polskiego YouTube’a.
„Dekoracja »cupcake« w kwiatową łąkę”, „Chutney z zielonych pomidorów”, „Pigwówka, czyli nalewka z pigwowca” – codziennie małżeństwo Stępniów publikuje po dwa, trzy filmiki z instruktarzem przygotowania potraw. Od lipca 2009 roku, kiedy wpadli na pomysł, by pasją gotowania dzielić się z internautami, podobnych filmów wyprodukowali kilkaset – Michał kręci i montuje, Paulina występuje w nich i gotuje. KotletTV do tej pory odtworzono ponad 5 mln razy.
– Mamy także swoją stronę internetową i początkowo to głównie z niej czerpaliśmy zyski, a konkretnie z reklam display na niej publikowanych – opowiada Paulina Stępień. Kiedy jednak na początku tego roku YouTube uruchomił w Polsce program partnerski, polegający na tym, że serwis dzieli się wpływami z reklam z najpopularniejszymi autorami filmików, wpływy autorów KotletTV gwałtownie podskoczyły. – I to tak, że porzuciliśmy swoje etaty w korporacjach i skupiliśmy się na naszym kanale – dodaje Paulina.
Podobnych twórców: muzyków, komików czy autorów kanałów z przeróżnymi poradami jest już w polskiej wersji YouTube’a około setki. Większości z nich jednak wpływy z twórczości w sieci nie są na tyle duże, aby pozwoliły na porzucenie pracy. Ale są do niej sporym nieraz dodatkiem. Przykładowo Weronika Jagodzińska, prowadząca kanał o modzie Szusz1313 z blisko 17 tysiącami stałych widzów, którzy jej filmy obejrzeli ponad 5 mln razy, wpływy z niego ma na tyle duże, że wystarczają jej na opłacenie wydatków na ubrania i kosmetyki.
Dodatkowy zastrzyk gotówki z YouTube’a czerpie także Daniel Ciupryk znany jako McSilk, czyli najszybszy raper świata. Jego najpopularniejszy filmik obejrzano już ponad 2,5 mln razy.
YouTube program partnerski na świecie prowadzi w kilkunastu krajach. I choć Google, właściciel serwisu, nie ujawnia, ile dzięki niemu zarabiają użytkownicy (w Polsce dostają ponad połowę zysków ze sprzedanych reklam), to potwierdza, że grupa ludzi, którzy praktycznie utrzymują się ze swojej części zarobków, jest coraz większa. Analitycy firmy TubeMogul w ubiegłym roku podliczyli, że na współpracy z YouTube’em przynajmniej dziesięciu amatorów zarobiło ponad 100 tys. dol. Najlepiej zarabiającym użytkownikiem okazał się 23-letni Shane Dawson z USA. Na publikacji krótkich, dosyć kontrowersyjnych skeczy miał między lipcem 2009 a lipcem 2010 roku zarobić aż 315 tys. dol. Polakom wprawdzie jeszcze do takich wyników sporo brakuje, ale być może niedługo powstanie nowy zawód: gwiazda YouTube’a.
Twórcy dostają od YT połowę wpływów reklamowych ze swojego kanału
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
12 komentarzy:
subskrybuje Ich kanał od dawna, są bardzo sympatyczną parą, znają się na tym co robią i przede wszystkim kochają to co robią, więc czemu nie mieliby na tym zarabiać?? :)
Zgadzam się z sauria80. Uważam, że nie każdy ma predyspozycje do nagrywania filmików, a tym bardziej do tego aby zainteresować swoją osoba tyle ludzi:) Powodzenia:)
Wow, nie wiedziałam Kochana że aż tak dobrze Ci się wiedzie ;)
powodzenia
a ja tam kotlet tv oglądam bardzo mi się podobają ich filmiki kulinarne:)
Ciebie też uwielbiam oglądać:)
http://kobiece-wariacje.blogspot.com/
Pani dziennikarka chyba jednak średnio jest zorientowana w temacie. Żadna z polskich youtubowiczek z działu uroda&style nie jest się w stanie utrzymać z kręcenia filmików.
Buziaki szuszku,
callmeblondieee :)
Ale przeciez pani dziennikarka nigdzie nie napisala tego. Pisała o dodatkowych wplywach...
weroniko, chciałas zostac anonimowa pod wzgledem pracy a tutaj jak sie okazuje mozna zobaczyc wszystko jak na dłoni:)
kochana zrob filmik jak schudłas, bo widac ze dosc sporo
Ja również oglądam kotlet tv, są świetni i mam nadzieję że będą nadal robić to, co dotychczas , życzę im jak najlepiej :) i Tobie Szusz również :)
autorka tekstu powinna podszlifowac ortografie, "instruktarz" ?? o losie ....
Czym się zajmujesz?
Czym się zajmujesz?
Prześlij komentarz