piątek, 21 października 2011

Wieczory bywają zimne...

7 komentarzy:

Ruda Mietła pisze...

Hihi... te wieczory muszą być naprawdę zimne ;)

sauria80world pisze...

mój Kot szuka ciepełka wszędzie-ostatnio jest szafka grana a w nocy śpi ze mną w łóżeczku pod kołdereczką :)

Angie pisze...

=) Przynajmniej Kicia zagrzeje miejsce - do tego samego wykorzystuję moją sunię Daisy ;) A może to ona mnie wykorzystuje? ;)
P.S. Czekam z niecierpliwością na nowe filmiki na youtube ;)

Anonimowy pisze...

moja kotka tez się tak zawija w kocyki


tylko moja potrafi to robić nawet w środku upalnego lata! :D

Unknown pisze...

czyzby Kicia przegonila Suszka i sama zajmuje łoże? :)

setare pisze...

o! nawet Kici nie wystarcza ciepło futerka ;)

maroccanmint pisze...

Cóż - moja kota chowa się cała, a głową i przyległościami pod ciężki koc. Po kilku godzinach wyłania się nieprzytomna z braku tlenu i z takim wyrazem pyszczka, że boki zrywać. Koty są niesamowite :)
A w ogóle to fajnie trafić na bloga po licznych odwiedzinach na YT :) Pozdrawiam