Avon był tak miły że na święta obdarował mnie bonem na zakupy. Dla tych którzy jeszcze nie wiedzą przypominam że od teraz można zamawiać kosmetyki bezpośrednio on-line klik.
W tym poście chciałabym podzielić się z Wami moimi łupami z Avon a jest tego trochę.
Na koniec absolutny hit, żelowa kredka super shock którą polecała większość z Was. Jest rewelacyjna, idealnie sprawdza się na linii wodnej oraz jako eyeliner. Mocno czarna, bardzo trwała,
gdyby tylko łatwiej się zmywała dostała by u mnie piątkę z plusem.
Mam też mały prezent dla Was
Możecie go wygrać zostawiając komentarz pod filmem :
Mam to tureckie czarne mydło, używałam go dwa razy i jakoś nie bardzo jestem zadowolona z niego. Pachnie co prawda pięknie, jednak po jego zastosowaniu wanna jest piekielnie brudna... Na razie ten produkt stoi u mnie nie półce, może kiedyś jeszcze do niego powrócę;)
Mam to czarne mydło, niestety czarne jest tylko z nazwy, z prawdziwym savon noir nie ma nic wspólnego :< Strasznie brudzi wannę/brodzik, wchodzi w małe ryski i nie chce się odmyć...:<
Fajnie, że wspomniałaś o tej stronie-teraz avon jest bardziej dla mnie dostępny. Dzięki! Lakiery są ponoć dobre. Pod choinkę dostałam ostatni mgiełkę do ciała i jestem zachwycona. pozdr
Nie wiedziałam o tej stronie Avon, dzięki za cynk! co prawda już od dawna mi nie po drodze z ich kosmetykami, ale faktem jest, że kilka bardzo miło wspominam i może, omijając procedury zamówień u konsultantki (których nie lubię), przeproszę się z tą firmą :)
Tak jak każda firma kosmetyczna oferuje sporo bubli, ale również kilka świetnych produktów. Sama uwielbiam wspomnianą kredkę, błyszczyki i serię spa, szczególnie produkty do stóp. Jak dla mnie to te całe zamówienia u konsultantek to nieporozumienie.
Jakieś 15-17lat temu czyli jak byłam nastolatką byłam uzależniona od Avonu kupowałam przeokropnie dużo różności. W tamtym czasie bardzo byłam zadowolona z cieni do powiek DUO. Miałam takie w odcieniu różowym i niebieskie a raczej bardziej morskie. Bardzo dobry produkt nie były mocno błyszczące pięknie się nakładały były aksamitne długo się utrzymywały.A co najważniejsze nie zbrylały się. Bardzo je sobie chwalę. Podobnie jak ty kochałam czerwony lakier. Był piękny nie pamiętam numerku ale to była taka żywa czerwień. No po prostu cudo. Zadowolona byłam także z podkładu rozświetlająco-antystresowego oraz z podkładu w kompakcie nie pamiętam nazwy. Był jeszcze taki krem do ciała z drobinkami o przepięknym zapachu. Opakowanie było srebrne i dość duże. Na skórze rozprowadzał się idealnie. Nie zostawiał jej lepkiej a drobinki sprawiały że pięknie może nie błyszczała bo drobinki były naprawdę malutkie ale była pięknie rozświetlona. No w każdym razie trochę tego było. Dziś w wieku 35 lat powróciłam do Avon i zamówiłam maseczki z Planet Spa,Clearskin , toniki na wągry i trądzik bo przeżywam "drugą młodość". Pryszcze to koszmar ale nie poddam się i walczę dalej. Zobaczymy...
osobiście bardzo lubie tą serię planet spa, uzywam tych kosmetyków od dawna oliwkowa i imbirowa meseczka sa super, jesli chodzi o inne produkty to wspaniałe sa kremy do stóp, ostatnio wspominałas w filmiku,że masz z nimi problem, sadze że powinnas wypróbować tych parafinowych - na zimę sa niezastąpione a i cena szałowa ;)
16 komentarzy:
lakiery z serii pro+ są super! kilka rzeczy nam się pokryło z zamówienia :)
Mam to tureckie czarne mydło, używałam go dwa razy i jakoś nie bardzo jestem zadowolona z niego. Pachnie co prawda pięknie, jednak po jego zastosowaniu wanna jest piekielnie brudna... Na razie ten produkt stoi u mnie nie półce, może kiedyś jeszcze do niego powrócę;)
co do mydła - dobrze wiedzieć, że jest słabe bo przyznam szczerze, że bardzo mnie ono zaciekawiło. Szusz czekam jeszcze na Twoją opinię ;-)
Mam to czarne mydło, niestety czarne jest tylko z nazwy, z prawdziwym savon noir nie ma nic wspólnego :< Strasznie brudzi wannę/brodzik, wchodzi w małe ryski i nie chce się odmyć...:<
Świetne łupy. Ciekawa jestem jak Ci się sprawdzą
Oo.. Ciekawe zakupy :)
Fajnie, że wspomniałaś o tej stronie-teraz avon jest bardziej dla mnie dostępny. Dzięki! Lakiery są ponoć dobre. Pod choinkę dostałam ostatni mgiełkę do ciała i jestem zachwycona. pozdr
Żelowa kredka z Avonu, to mój absolutny ulubieniec!
Bardzo lubię tę ich kredkę.
Nie wiedziałam o tej stronie Avon, dzięki za cynk! co prawda już od dawna mi nie po drodze z ich kosmetykami, ale faktem jest, że kilka bardzo miło wspominam i może, omijając procedury zamówień u konsultantki (których nie lubię), przeproszę się z tą firmą :)
Ja z chęcią przetestuje :)
Tak jak każda firma kosmetyczna oferuje sporo bubli, ale również kilka świetnych produktów. Sama uwielbiam wspomnianą kredkę, błyszczyki i serię spa, szczególnie produkty do stóp. Jak dla mnie to te całe zamówienia u konsultantek to nieporozumienie.
Jakieś 15-17lat temu czyli jak byłam nastolatką byłam uzależniona od Avonu kupowałam przeokropnie dużo różności. W tamtym czasie bardzo byłam zadowolona z cieni do powiek DUO. Miałam takie w odcieniu różowym i niebieskie a raczej bardziej morskie. Bardzo dobry produkt nie były mocno błyszczące pięknie się nakładały były aksamitne długo się utrzymywały.A co najważniejsze nie zbrylały się. Bardzo je sobie chwalę. Podobnie jak ty kochałam czerwony lakier. Był piękny nie pamiętam numerku ale to była taka żywa czerwień. No po prostu cudo. Zadowolona byłam także z podkładu rozświetlająco-antystresowego oraz z podkładu w kompakcie nie pamiętam nazwy. Był jeszcze taki krem do ciała z drobinkami o przepięknym zapachu. Opakowanie było srebrne i dość duże. Na skórze rozprowadzał się idealnie. Nie zostawiał jej lepkiej a drobinki sprawiały że pięknie może nie błyszczała bo drobinki były naprawdę malutkie ale była pięknie rozświetlona. No w każdym razie trochę tego było. Dziś w wieku 35 lat powróciłam do Avon i zamówiłam maseczki z Planet Spa,Clearskin , toniki na wągry i trądzik bo przeżywam "drugą młodość". Pryszcze to koszmar ale nie poddam się i walczę dalej. Zobaczymy...
Taki ładny zestaw...chętnie bym przygarnęła:)pozdrawiam
Osobiście bardzo sobie chwalę ich produkty do stóp z serii Foot Works (niezależnie od wersji zapachowej).
W sam raz na mały relaks:)
osobiście bardzo lubie tą serię planet spa, uzywam tych kosmetyków od dawna oliwkowa i imbirowa meseczka sa super, jesli chodzi o inne produkty to wspaniałe sa kremy do stóp, ostatnio wspominałas w filmiku,że masz z nimi problem, sadze że powinnas wypróbować tych parafinowych - na zimę sa niezastąpione a i cena szałowa ;)
Prześlij komentarz